-->

Farbowanie brwi krok po kroku



Dziś pokaże wam jak farbuje swoje nieokrzesane brwi farbą do włosów. Miałam kilka podejść z henną, ale niestety efekt był krótkotrwały. Więc ja jako ryzykantka kosmetyczna, postanowiłam wypróbować farbę do włosów i zafarbować nią brwi.

Robię tak już od dłuższego czasu, i mogę spokojnie stwierdzić, że dla mnie jest to bezpieczne. Dla osób z wrażliwą skórą nie jest to wskazane. Dla osób niepewnych, ale chcących wypróbować owy eksperyment na sobie radzę nałożenie kropli farby w okolicę brwi i odczekanie danego czasu. Jeśli wystąpi podrażnienie, to pod żadnym pozorem nie farbować.



toaletka malowana przeze mnie :)


1.Farbę do włosów (ja mam garnier olia 4.0)
2.Aplikatora do nałożenia farby (cienki pędzelek do makijażu)

Dodatkowo, ale niekoniecznie:
- Patyczków higienicznych i płynu do demakijażu














a) Aplikujemy farbę na brwi 

b) Czyścimy ewentualne zabrudzenia 

c) Ja trzymam farbę jakieś 5-10 minut dla naturalnego efektu, dla uzyskania mocniejszej oprawy możecie potrzymać dłużej :)






przed i po











Efekt na brwiach utrzymuje się jakieś 2 tygodnie :)
Dajcie znać czy farbowałyście w taki sposób brwi i jakie były Wasze efekty? 
Możecie polecić mi jakiś tusz do rzęs dający naturalny efekt i nie kruszący się, bo mój już się kończy i jest wysuszony:)

13 komentarzy:

  1. Też mam ten problem, że henna na brwiach trzyma mi 2 dni :/ A próbowałam już wielu - od takich zwykłych no name aż po droższe za 30zł. NIC.

    Zawsze na farbach jest napisane: "nie służy do farbowania brwi i rzęs". To mnie powstrzymuje ;) Ale jakąś mało inwazyjną farbą czy kremem koloryzującym chyba nie powinno być tak źle. Robiłaś jakiś test alergiczny przed tym? Jeśli tak to gdzie?
    Generalnie fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to nie jestem sama. :) Ja robiłam test na brwiach właśnie nałożyłam niewielką ilość na kawałek brwi i tak spędziłam 20 minut, potem zmyłam, poczekałam do następnego dnia czy na pewno nie będę miała podrażnień i na szczęście nic nie wyskoczyło, więc wzięłam się za farbowanie :)

      Usuń
  2. no efekt jest bardzo dobry. Sama się jeszcze na taki krok nie zdecydowałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. mimo rudych włosów mam naturalnie ciemne brwi, więc zostawiam je w spokoju :) czasem tylko podmaluję cieniem.

    pytasz o naturalny efekt, a ja powiem maxfactor false lash effect :D podkręca, wydłuża, ale nie skleja. przy moich króciutkich wyglądał świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale super ja miałam sobie ostatnio tez sama zrobic farba do wlosow, ale nie mam reki do takich rzeczy ;p mysle, ze nastepnym razem jak bede farbowala wlosy to wyprobuje Twoj sposob ale z pomoca kolezanki ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale jesteś śliczna :)
    Ja też przyciemniam brwi farbą do włosów, lub specjalną do brwi.

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio zaczęłam farbować brwi henna i mnie sie akurat długo trzyma nawet 2-3 tygodnie :) ale moze kiedyś spróbuje z farba:))

    OdpowiedzUsuń
  7. dzis bylam u kosmetyczki powiedzialam jej ze chce zafarbowac brwi ona mi na to ze dlatego ze mam bardzo jasne blond i rzadkie to sie nie da bo pofarbuje mi cala skore czy jak sprobuje farba do wlosow to zostana mi zabarwienia na skorze

    OdpowiedzUsuń
  8. Od prawie roku farbuje włosy na złoty blond. Moje brwi były w moim naturalnym kolorze - brązowy/ciemny blond i doprowadzały mnie do szału bo wyglądało to na prawde idiotycznie -.- przetestowałam Twoją metodę i sprawdziła się doskonale! Trzymałam 5 min i otrzymałam idealny odcień! Jestem niesamowicie wdzięczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś bardzo ładna na buzi - zazdroszczę. Wielkie dzięki za poradnik!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zachęcają mnie do dalszego blogowania. Miło mi się je czyta. Piszcie, wyrażajcie opinie, zadawajcie pytania. :)