-->

Podkład mineralny - zrób to sama DIY kolorowka.com



Dziś opowiem Wam trochę o tym jak przyrządzić swój naturalny podkład mineralny, dla przypomnienia napiszę Wam właśnie trochę o kosmetykach mineralnych oraz pokażę efekty jakie uzyskałam po nałożeniu zrobionego przeze mnie produktu.





Co to są kosmetyki mineralne?
  
Zacznijmy może od tego że kosmetyki mineralne nie posiadają w swoim składzie żadnej chemii: konserwantów, parabenów, silikonów, olejów. I to chyba najważniejszy element wyróżniający ich pośród innych produktów. Składają się, jak mówi sama nazwa, z minerałów i to krystalicznie czystych. Mają za zadanie nie tylko kryć niedoskonałości ale również pielęgnować cerę. Są idealne dla cer trądzikowych, z niedoskonałościami, ze skłonnością do wyprysków,  ponieważ oprócz tego że ukryją niedoskonałości do jeszcze przyczynią się do ich niepowstawania.


Jak zrobić podkład mineralny?

To bardzo proste! Co potrzebujemy? 

1. Półprodukty
2. Moździerz 
3. Łyżeczki plastikowe 
4. Pudełeczko na Nasz podkład.
5. Trochę cierpliwości (tego mi najbardziej brakuje :P)

Teraz niektóre z Was zastanawiają się skąd wziąć półprodukty do stworzenia podkładu oraz pojemniki. A no stąd KLIK

 

W zestawie znajdują się składniki potrzebne do wykonania 12 g podkładu:

  • SericiteMica&Methicone – 6,7 g
  • dwutlenek tytanu oil - 2,9 g
  • stearynian magnezu - 1,2 g
  • puder jedwabny - 1 g
  • alantoina - 0,2 g
  • pigment - tlenek żelaza w odcieniach brązu ~ 5 ml
    (wybierz z listy)* Ja wybrałam tlenek cynamonowy
  • zestaw pigmentów: zieleń chromowa, czerwień żelazowa, żółcień żelazowa, błękit ultramarynowy
  • pudełko na puder sypki z sitkiem 40 ml
  • torebki strunowe - 2 szt.

Składniki opcjonalne:


  • puder perłowy – 0,6 g
  • Ronasphere – 0,6 g (polecamy w przypadku cery tłustej)

 Na stronie można wybrać spośród ośmiu zestawów, ja wybrałam ten do cery suchej i normalnej. Do paczki z zestawem dołączona jest instrukcja jak krok po kroku wykonać produkt, więc nie będę rozpisywać się na ten temat u mnie na blogu. ;)



Moje wrażenia

Od razu napiszę, że było warto! Pierwszy raz wykonywałam podkład, ale uważam, że się udał w 100% i nie mam zamiaru wracać do drogeryjnych chemicznych produktów. Mój chłopak nawet mi pomagał w ucieraniu półproduktów w moździerzu, a można powiedzieć że wykonał za mnie prawie całą pracę <3 Było trochę problemu z doborem koloru, ale myślę że łatwo jest go rozjaśnić, albo przyciemnić
  •  Podkład idealnie kryje niedoskonałości. (w następnym poście o tym jak pozbyłam się większości z nich.)
  • Nie ściera się 
  • Daje naturalny efekt
  • Pielęgnuje cerę dzięki zawartości pudru perłowego, alantoiny, pudru jedwabnego.
  • Za 29 zł mamy 12 gram produktu. Inne gotowe podkłady mineralne kosztują nawet ponad 100 zł za aż taką ilość.
  • Nie zatyka porów.
  • Nadaje się idealnie do cery trądzikowej. 
  • Możemy stopniować krycie stosując jedną, dwie lub trzy warstwy, nie martwiąc się o zatkane pory.
  • Mamy kolorystycznie idealnie dobrany podkład do naszej cery.  


Jak nakładać podkład mineralny?

Ja nakładam na twarz wcześniej posmarowaną żelem aloesowym, pędzelkami z bornprettystore.com KLIK KLIK okrężnymi ruchami od środka twarzy ku zewnętrznej stronie twarzy. Krycie można stopniować nakładając kolejne warstwy (mi wystarczy jedna) Pędzelki są bardzo wygodne, mięciutkie i "nie zżerają podkładu". Mam zamiar kupić inny "zaokrąglony flat top" do minerałów, tak po prostu w celu przetestowania. Jak na razie te mi zupełnie wystarczają, głównie właśnie flat top, bo tym drugim konturuje twarz albo rozcieram produkty pod oczami lub w innych zakamarkach :P
 przy okazji dodaje Wam kod rabatowy -10 % do sklepu bornprettystore.com WOOMH10
 

Efekty

Moja cera jest sucha, ale czasem lekko tłusta się w strefie T. Na policzkach i w około nosa mam popękane naczynka. Teraz gdy już świadomie pielęgnuje cerę rzadko miewam wypryski i pozbyłam się większości przebarwień, koło brody efekt ukąszenia jakiegoś owada. :P 


A wy używałyście kiedyś podkładów mineralnych? Kupowałyście gotowy produkt czy korzystałyście z półproduktów z kolorówki? Co sądzicie o efektach podkładu? Wolicie minerały czy drogeryjne produkty?

W następnym poście napiszę Wam jak pozbyć się trądziku różowatego oraz przebarwień stosując specjalną pielęgnacje, więc zapraszam do obserwacji i śledzenia bloga na facebooku ;)



ODWIEDŹ MNIE NA:


Składają się, jak mówi nazwa, z minerałów, i to krystalicznie czystych. Najczęściej są to: tlenek cynku i dwutlenek tytanu, mika i kolorowe pigmenty pochodzenia naturalnego – tlenki żelaza, chromu, manganu, ultramaryny.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/makijaz/makijaz-mineralny-pielegnuje-i-upieksza_36061.html
Składają się, jak mówi nazwa, z minerałów, i to krystalicznie czystych. Najczęściej są to: tlenek cynku i dwutlenek tytanu, mika i kolorowe pigmenty pochodzenia naturalnego – tlenki żelaza, chromu, manganu, ultramaryny.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/makijaz/makijaz-mineralny-pielegnuje-i-upieksza_36061.html
Składają się, jak mówi nazwa, z minerałów, i to krystalicznie czystych. Najczęściej są to: tlenek cynku i dwutlenek tytanu, mika i kolorowe pigmenty pochodzenia naturalnego – tlenki żelaza, chromu, manganu, ultramaryny.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/makijaz/makijaz-mineralny-pielegnuje-i-upieksza_36061.html
Składają się, jak mówi nazwa, z minerałów, i to krystalicznie czystych. Najczęściej są to: tlenek cynku i dwutlenek tytanu, mika i kolorowe pigmenty pochodzenia naturalnego – tlenki żelaza, chromu, manganu, ultramaryny.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/makijaz/makijaz-mineralny-pielegnuje-i-upieksza_36061.html

26 komentarzy:

  1. Świetny post! Na pewno kiedyś skorzystam, tylko jeszcze nie wiem kiedy... :)
    I bardzo poproszę o post o tym jak się pozbyć trądziku i przebarwień, bo sama tego potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. łoooooo! niesamowite... nie wiedziałam, że coś takiego istnieje

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj też przyszła do mnie paczuszka z Kolorówki i mój zestaw do samodzielnego ukręcenia podkładu :) Pokładam w nim wielkie nadzieje, bo chcę ze swojej kosmetyczki stopniowo eliminować chemię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki! właśnie zdecydowałam się na zakup podkładu mineralnego :) świetny post.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładnie kryje :) nie wiedziałam, że samemu można go wykonać;)
    pozdrawiam woman-with-class.bligspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekają mnie zatem zakupy!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super :D Chyba i mnie czekają zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super sprawa! Na pewno kiedyś się skuszę by sobie takowy zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Można zrobić podkład samemu bez kupowaniu tylu rzeczy . Wystarczy zmieszać alantan lub inną zasypkę z glinką czerwoną dodać glinki zielonej można dodać odrobinę pudru w kamieniu antybakteryjnego w odpowiednim odcieniu i mamy podkład mineralny gotowy .Mniejsze prawdopodobieństwo , że coś nas uczuli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że to już nie będzie podkład mineralny, ale można spróbować. ;)

      Usuń
    2. Można tak wykonać podkład, ale będzie się nadawał raczej do cer bardzo tłustych. Praktycznie każda zasypka ma za zadanie osuszać (wyszuszać zmiany ropne, odparzenia itd). Podkład oparty na zasypce w przypadku wielu cer może narobić szkód. Krycie chyba też nie jest zbyt duże, wyjdzie raczej puder/lekko kryjący podkład.

      Usuń
    3. Myślałam właśnie o tym, pędzę do apteki po alantan

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. O, a ja właśnie dzisiaj zamówiłam półprodukty z Kolorówki, ale będę tworzyć podkład na podstawie bazy kosmetycznej + kolorystycznej :) Czyli bez moździerza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trafiłam tu z FB przez post kolorówki.. i zostanę jeśli można :) muszę zacząć stosować się do tego o czym pisałaś na temat przebarwień potrądzikowych oraz usunięcia trądziku różowatego..

    Dziękuje za cenne porady a podkład z kolorówki już mam drugi pierwszy był z zestawu a w drugim sama dobrałam składniki i też jest dumna z efektów

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten do suchej krył niedoskonałości za przeproszeniem do bani. Dosypałam prawie cały dwutlenek tytanu i tlenek cynku, które musiałam dokupywać, by to naprawić.. Inaczej bym wieelką kupę proszku zużywała na jeden makijaż..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niestety moja twarz w dalszym ciągu przypomina 'przed pielęgnacją', z tym że nie jest to kwestia złej pielęgnacji.. składy analizuję już od dawien dawna. Chociaż regularne peelingi kwasem salicylowym (chyba trochę mocniejszy jak azealinowy) wydawają się pomagać, ale jestem beznadziejnie regularna + nie lubię tłuściochów z filtrem ;p

      Usuń
    2. Teraz zrobiłam do cery normalnej. krycie jest ok, ale proszek jakiś gruboziarnisty i nieprzyjemny w aplikacji :( do tego z łatwością się pyli i w powietrzu unoszą się widoczne drobiny jak gruby kurz widoczny pod światło. widać przez to poziom jego zmielenia.. okropieństwo
      Kolorówka.com mnie ratuje, ale czasami tęsknię do przerobienia czegoś mineralnego 'sklepowego', co miałoby drobniusieńki proszek..

      Usuń
    3. U mnie to samo, nic nie kryje, nic nie wyrownuje, i teraz sie zastanawiam jak to naprawic, wiecej pigmentu? nie wiem. Wszystkim jakoś wychodzi a mi nic ;/

      Usuń
  14. czy te produkty,które kupilas to beda dobre do cery tłustej trądzikowej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak, ale żeby się przekonać trzeba sprawdzić. Każda skóra reaguje inaczej.

      Usuń
  15. Bardzo podoba mi się Twój blog. Też zdecydowanie wolę naturalne kosmetyki. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zachęcają mnie do dalszego blogowania. Miło mi się je czyta. Piszcie, wyrażajcie opinie, zadawajcie pytania. :)